Aby posiadać samochód, którym przewieziemy dużą rodzinę, wielu znajomych lub pracowników nie trzeba wcale wydawać fortuny. Wystarczy niespełna 50 tys. zł. aby stać się posiadaczem siedmioosobowego Vana prosto z salonu.

 

Dacia Lodgy na rynku istnieje już od roku 2012. Przez dziewięć lat zdobyła sobie grono zwolenników, dla których przestrzeń jaką oferuje w połączeniu z ceną stanowią niezaprzeczalne atuty.

Czekając na premierę nowego modelu, która ma nastąpić w przyszłym roku, przypominamy sylwetkę jednego z ostatnich vanów szeroko dostępnych na rynku.

 

 

Wersja siedmioosobowa z łatwością pomieści siedmiu pasażerów. Nawet w trzecim rzędzie siedzeń mogą usiąść dwie dorosłe osoby. Nie będzie im tam komfortowo, gdyż wysoka podłoga wymusza wysoką pozycję kolan ale podróż na niewielkim odcinku jest jak najbardziej możliwa. Przestrzeni nie brakuje też w pozostałej części kabiny.

 

Komfort jaki zapewnia Lodgy można nazwać podstawowym. Przeciętnie wygodne są fotele. Zakres regulacji siedzenia kierowcy jest duży ale sposób jego podnoszenia i opuszczania dość niewygodny. Kierownica również posiada tylko regulację w pionie. W drugim rzędzie poradzą sobie trzej pasażerowie przeciętnych gabarytów. Auto jest szerokie więc nie będzie tam zbyt ciasno.

 

 

Tak obszerna kabina mogłaby zapewnić większą ilość schowków i półek. Nie za bardzo jest gdzie położyć telefon. Niektóre wersje oferują stoliki dla pasażerów drugiego rzędu montowane w oparciach przednich foteli.

W wersji pięcioosobowej Dacia ma do zaoferowania przepastny bagażnik. Aby go uzyskać z samochodu przewidzianego dla siedmiu pasażerów wystarczy trzema ruchami wymontować każdy z foteli trzeciego rzędu. Już po wymontowaniu jednego z nich do bagażnika można wstawić wózek dziecięcy bez składana go.

 

 

Mankamentem jest tylna klapa. Jej duże rozmiary ułatwiają załadunek jednak właśnie przez nie, na nierównościach słychać czasami stuki.

Dosyć twarde zawieszenie nieprzyjemne tłumi garby przy małym obciążeniu samochodu. W trakcie jazdy za to zachowuje się stabilnie i kierowca nie ma poczucia zbliżania się do utraty stabilności.

Tylne bębny hamulcowe to przeżytek i powinny być zastąpione tarczami.

 

 

Dedykowane do Lodgy silniki to doskonale znane jednostki od Renault. W użytkowanym przez nas modelu zamontowany był silnik wysokoprężny o pojemności 1.5 litra i mocy 115KM. Silnik ten zapewniał doskonałą dynamikę Dacji przy znikomym zużyciu paliwa.

Miasto – 5,50 do 6 l w zależności od intensywności korków

Autostrada – 6,3 litra utrzymując prędkość w okolicach 140km/h

Poza miastem na drogach z dozwoloną prędkością do 90km/h zużycie paliwa spadło nawet do 4,2 l/100km.

Zalety:

Duża przestrzeń, niska cena, małe zużycie paliwa, dynamika jazdy, ogromna przestrzeń ładunkowa,

Wady:

Niska jakość materiałów wykończenia wnętrza, niepraktyczne umieszczenie przycisków do obsługi niektórych elementów, stuki klapy bagażnika, koło zapasowe zamontowane pod podwoziem.

 

 

Już lada chwila powinniśmy doczekać się premiery nowego modelu LODGY.

Czy tak będzie się nazywał nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że nie będzie to już VAN tylko SUV. Jaż w 2020 roku przekonamy sie czy sylwetka przedstawiona na zdjęciach  zostanie wiernie odwzorowana w egzemplarzach produkcyjnych.

zdjęcia i tekst: Krzysztof Krzyna