czwartek, kwiecień 25, 2024

Niezależny Polski Portal Motoryzacyjno-Turystyczny

Dacia Dokker wpisuje się idealnie w segment multivanów. Duża przestrzeń załadunkowa współgra tu z ogromną ilością miejsca w kabinie pasażerskiej.

Wygląd zewnętrzny styliści dopasowali do gustu niemal wszystkich potencjalnych klientów. Co to znaczy? Doker zaprojektowany jest klasycznie. Nie wyróżniają go żadne ekstrawaganckie elementy nadwozia. Sama jego linia poprowadzona jest jednak bardzo atrakcyjnie. Lekko wyróżniona maska przechodzi sporym skosem przedniej szyby w dach, by zwyczajem multivanów ostro opaść klapą bagażnika na tylny zderzak. Duży wyraźny grill po obu stronach wieńczą ładne reflektory zespolone.

Przednia szyba o dużej powierzchni zapewnia doskonałą widoczność, za to szeroki słupek za drzwiami kierowcy nieco ją ogranicza. Również ostatni słupek przeszkadza przy wykonywaniu manewrów tyłem.

Wnętrze kabiny jest uporządkowane, a ilość przycisków ograniczona do minimum aby nie wnosić nieładu. Dzięki tym rozwiązaniom obsługa jest czytelna i naturalna. Przednie fotele nie stanowią ostatniego krzyku mody ale ich kształt, a przede wszystkim szerokość zapewnia wystarczający komfort. Niebagatelną zaletą jest ogromna ilość schowków i półek. W tym samochodzie każdy przedmiot może znaleźć dla siebie miejsce. Nawet nad głową kierowcy znajduje się pojemny „pawlacz”, zabezpieczony wysoką krawędzią przed wypadaniem umieszczonych w nim przedmiotów. Choć materiały użyte do wykończenia nie są najlepsze gatunkowo ich spasowanie i wygląd nie budzą większych zastrzeżeń. Przestrzeń z tyłu ukazują przesuwne drzwi z obu stron, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Przewożąc dzieci mamy pewność, że nie uderzą drzwiami w zaparkowany obok samochód, a ładując towar dysponujemy miejscem aby go łatwo ulokować we wnętrzu. Mięsista tylna kanapa sprawia wrażenie wygodnej i taka jest w rzeczywistości. Trzy dorosłe osoby mogą tam odbyć nawet dość daleka podroż.

Największą zaletą jest przestrzeń ładunkowa Dokkera. W standardowej konfiguracji mieści on aż 800 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy 3000! To warunki nie do pogardzenia. W wersji Stepway z 90 konnym silnikiem 1.5DCI samochód jest bogato wyposażony, dynamiczny i ekonomiczny jednocześnie. Kiedy nie można sobie pozwolić na posiadanie dwóch auta, jednego do pracy a drugiego dla rodziny Dacia Dokker jest doskonałym rozwiązaniem. To jeden samochód na wszystkie okazje. Przewiezie duże gabaryty i zabierze wygodnie rodzinę na wczasy. Sama płyta podłogowa jest wspólna dla Renault Kangoo i Mercedesa Citan. Jak wspomniałem Dokkera napędza silnik 1.5 DCI. Pochodzi on bezpośrednio od Renault podobnie jak wiele innych podzespołów Dacii. Do zalet tej jednostki należy umiarkowany apetyt na paliwo. Minimalne zużycie jakim uraczył nas testowany egzemplarz to 4,7 litra. Średnio w trasie zużywał 5.7 litra, a w mieście w granicach 7 litrów.

Trochę zastrzeżeń budzi jazda Dokkerem autostradą z prędkościami powyżej 130 km/h. Z powodu swojej wysokości i kształtu jest podatny na podmuchy wiatru i zdarzało mu się lekko „myszkować”. Ceny wersji podstawowych zaczynają się od 37 900 zł więc to naprawdę atrakcyjna propozycja. Aby jeździć dobrze wyposażonym autem z 90-cio konnym dieslem trzeba zapłacić 58 400 zł. W zamian mamy dość przyzwoicie wyposażony, ekonomiczny i wielozadaniowy samochód.

 

Tekst i zdjęcia Krzysztof Krzyna

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

-->