Skrobanie szyb bez rys i problemy z lodem: jak nie uszkodzić samochodu zimą? Domowe sposoby
Żaden posiadacz samochodu, który inwestuje wiele czasu w dbanie o swoje cztery koła, nie cieszy się zimą. Mróz, sól, śnieg, wilgoć, błoto: to prawdziwi wrogowie powłoki lakierniczej i czystości w pojeździe. Do puli dochodzi jeszcze skrobanie szyb i rysujące się szkło. Jak poradzić sobie z trudnymi warunkami, nie niszcząc przy tym własnego auta? Istnieje kilka domowych metod.

Skrobanie szyb i odmrażanie samochodu: Spis treści
Skrobanie szyb: jak nie rysować przy ściąganiu lodu?
Pierwszym i zarazem głównym problemem związanym z ujemnymi temperaturami są zamarznięte szyby w samochodzie. Najczęściej jest to szron, chociaż nierzadko zdarza się również twardy lód powstały z marznących opadów mokrego śniegu lub deszczu.
Oczywiście, skrobanie szyb jest najbardziej popularnym sposobem usunięcia lodu. Mimo że ta metoda jest skuteczna, może również powodować uszkodzenia powierzchni. Używanie tanich plastikowych skrobaczek w prostej linii prowadzi do powstawania rys na szybie.

Jeśli skrobanie szyb jest koniecznością, polecamy użyć mosiężnych skrobaczek. Materiał ten nie jest twardszy od szkła, ale jest zarazem wystarczająco twardy, by skutecznie usunąć lód bez zarysowań. Pamiętajcie też, by przed każdym skrobaniem dokładnie przetrzeć ostrze i usunąć zanieczyszczenia i drobinki.
Skrobanie szyb, czy alternatywa? Jest domowy, nieinwazyjny sposób
Skrobanie szyb to nie jedyna droga. Jest alternatywa: odmrażacz do szyb samochodowych. To środek chemiczny, dostępny w każdym supermarkecie i na stacjach benzynowych. Sposób działania jest banalnie prosty: wystarczy spryskać zamarzniętą powierzchnie i poczekać kilka do kilkunastu sekund. Lód zacznie spływać, a jedyne, co będzie trzeba zrobić więcej, to wytrzeć nadmiar wody z okna.
Odmrażacz do szyb można także zrobić sobie w domowym zaciszu. Niemal każdy produkt sklepowy jest stworzony na bazie alkoholu izopropylowego. Przepis jest więc prosty: zmieszać alkohol z wodą w stosunku 2:1 (np. 200 mililitrów alkoholu i 100 mililitrów wody), wymieszać i gotowe. Pamiętajcie jednak, by unikać bezpośredniego kontaktu z gumą lub plastikami: odrobina niczemu nie zaszkodzi, ale większa ilość może niszczyć takie elementy.
Odmrażacz i skrobanie szyb to nie wszystko. Jest jeszcze jedna droga
Ostatnią opcją jest pokrowiec antyszronowy. Można taki kupić zarówno na przednią szybę jak i na lusterka. Wystarczy zastosować go po wyjściu z samochodu, by rano po prostu zdjąć i schować do bagażnika bez skrobania. Niestety, w tym przypadku boczne szyby musicie skrobać lub rozmrażać.
Skrobanie szyb to nie wszystko. Co z uszczelkami?
Nie tylko szyby są narażone na uszkodzenia zimą. „Ofiarą” mrozów mogą zostać także uszczelki samochodu, które zamarzają i stają się twarde. Dodatkowo, przy przymarzających uszczelkach trudno jest otworzyć drzwi, a gwałtowne szarpanie może je zerwać.

Aby sobie z tym poradzić, najłatwiej jest uszczelki po prostu nasmarować. W tym celu jedyną sensowną drogą jest zaopatrzenie się w środek smarny do uszczelek samochodowych lub spray silikonowy. Preparat należy dokładnie wetrzeć w gumę — i gotowe.
W starych samochodach mogą przymarznąć także zamki
Dla właścicieli, którzy dalej otwierają swoje starsze samochody fizycznym kluczem, utrapieniem są także zamarzające wkładki zamków. Lód w środku bębenka uniemożliwia ruch kluczykiem, przez co otwieranie samochodu może zająć nawet kilkanaście minut, a w najgorszym wypadku — bez odpowiednich preparatów — aż do temperatury dodatniej.

Do tego problemu możemy podejść na dwa sposoby: domowy lub sklepowy. Domowym będzie… lekkie podgrzanie grotu (nie mylić z rozgrzaniem!). Ciepły kluczyk powinien poradzić sobie z lodem w środku zamka. Pamiętajcie tylko, żeby podgrzać kluczyk, a nie zamek! Nigdy, pod żadnym pozorem nie kierujcie ognia w stronę samochodu.
Sklepowo natomiast, można kupić po prostu odmrażacz do zamków, czyli niewielką buteleczkę z aplikatorem, którą wkładacie do środka i pryskacie odrobinę preparatu do środka. To dokładnie taki sam preparat jak odmrażacz do szyb, tylko w innym opakowaniu: uzupełnić zawartość możecie w dokładnie taki sam, domowy sposób, jak opisywaliśmy wyżej.
Podsumowanie
Zima to trudny okres dla miłośników swoich czterech kółek. Każda z opisywanych wyżej metod ma swoje wady i zalety. Warto jednak wybrać najmniej inwazyjne metody, by samochód był nieskazitelny możliwie jak najdłużej.